Rynek samochodów używanych cieszy się w Polsce niesłabnącą popularnością. W końcu wiele osób chce posiadać na własność cztery kółka, ale nie każdego stać na zakup czy leasing nowego pojazdu. Przed podjęciem decyzji warto jednak dobrze ją przemyśleć. Zakup samochodu używanego wymaga nieco rozeznania i znajomości rynku, choć nie jest też czymś bardzo skomplikowanym. Decyzję na pewno należy podjąć na spokojnie, nie dając się ponieść emocjom. Warto również pamiętać, że wokół motoryzacji narosło bardzo wiele mitów i stereotypów, którymi często nie warto się kierować, a przede wszystkim dobrze jest zawczasu przygotować sobie listę rzeczy do sprawdzenia i pytań do obecnego właściciela samochodu. Właśnie w tym może pomóc Wam poniższe zestawienie.

Przebieg

Sprawa z przebiegiem nie jest prosta. W świadomości wielu kierowców wciąż istnieje bowiem psychologiczna bariera 200 000 km, po której przekroczeniu samochód wyraźnie traci na atrakcyjności. Między innymi z tego powodu tak częste jest wciąż, szczególnie w samochodach sprowadzanych z zagranicy, cofanie liczników. Jest to oczywiście proceder nielegalny, ale, niestety, ciągle wielu przypadków nie da się wykryć. Dlatego przed zakupem warto dokładnie przestudiować całą dostępną dokumentację pojazdu, a najlepiej zakupić raport historii pojazdu z jednej ze stron oferujących tego typu usługi. Pamiętajmy też, że gołą liczbę kilometrów należy rozpatrywać w odniesieniu do modelu samochodu i sposobu jego użytkowania przez poprzednich kierowców. Przykładowo, 250 000 km w limuzynie, która jeździła głównie po niemieckich autostradach, nie jest tym samym co 250 000 km w małym fiacie często katowanym na bezdrożach.

Wnętrze samochodu

Jeśli mimo przejrzenia dokumentacji wciąż mamy wątpliwości co do prawdziwości przebiegu, pomocne może być dokładne obejrzenie wnętrza. Wiadomo, że im więcej kilometrów samochód przejechał, tym bardziej powinno ono być zużyte. Szczególnie dotyczy to fotela kierowcy i jego okolic, przycisków oraz kierownicy. Mocno powycierany fotel i kierownica w aucie o niskim przebiegu mogą więc być nieco podejrzane.

Stan blachy

Kondycja karoserii samochodu jest bardzo ważna, choć oczywiście można podchodzić do niej różnie w zależności od wieku i ogólnego stanu samochodu. Koniecznie obejrzyjmy więc samochód umyty i w dobrym oświetleniu. Dokładniejszy rzut oka na blachę może zdradzić nam ewentualne przygody z przeszłości, które sprzedawca mógłby próbować ukryć. Szczególną uwagę powinny zwracać elementy wyróżniające się kolorystycznie, co może świadczyć o przebytej wymianie lub naprawie. W przypadku droższych samochodów warto również wykonać badanie miernikiem grubości lakieru, dostępnym na większości stacji diagnostycznych. Pamiętajmy również, że nawet drobne niedoskonałości mogą być dobrym argumentem w negocjacjach ceny.

Podwozie

Niezależnie od tego, jaki samochód kupujemy, warto przynajmniej schylić się i popatrzeć, jak wygląda od spodu. Znakami alarmującymi powinny być wszelkie zwisające czy urwane kable, widoczne ogniska korozji oraz wycieki płynów. W przypadku droższych pojazdów oczywiście zaleca się odwiedzenie stacji diagnostycznej w celu kontroli przynajmniej zawieszenia, hamulców i spalin. 

Instalacja LPG

Dość powszechne jest przekonanie, że zakup samochodu używanego z instalacją zasilania gazem jest złym pomysłem i jeśli chce się jeździć autem na gaz, to należy zamontować instalację samemu. Nie jest to tak do końca słuszne, ponieważ spokojnie można kupić samochód używany z założoną instalacją LPG w dobrym stanie. Koniecznie trzeba jednak dokładnie zapoznać się z jej dokumentacją i upewnić się, że instalacja była regularnie sprawdzana i serwisowana. Należy także sprawdzić homologację zbiornika.

Dokumentacja i historia pojazdu

Wspominaliśmy o różnych dokumentach. Warto jednak jeszcze raz podkreślić, że im więcej informacji o pojeździe zbierzemy, tym mniejsze są nasze szanse na wpakowanie się na przysłowiową minę. Dlatego bądźmy czujni, jeśli sprzedawca ewidentnie próbuje coś przed nami ukryć lub nie chce pokazać wszystkich dokumentów. Wnikliwie zapoznajmy się z historią pojazdu, szukając w niej podejrzanych, trudnych do wytłumaczenia wpisów. Zaleca się również zakup raportu historii pojazdu, przy którego okazji sprawdzane są m.in. bazy danych na temat kradzieży samochodów w różnych krajach, napraw i stłuczek, często ze zdjęciami po wypadku. Pamiętajmy: im więcej wiemy, tym lepiej i bezpieczniej.